"Niestosowne zachowanie". Xi Jingping zbeształ przed kamerami premiera Kanady

Dodano:
Xi Jingping zbeształ przed kamerami premiera Kanady Źródło: Twitter / "The New York Times"
Do niecodziennej sceny doszło na Bali, podczas szczytu G20. Przywódca Chin Xi Jingping zbeształ publicznie premiera Kanady.
Szczyt G20 na Bali to okazja nie tylko do oficjalnych spotkań i rozmów, ale także tych kuluarowych, które wielokrotnie są ciekawsze. "The New York Times" udostępnił wideo pokazujące jedną z takich rozmów. Na nagraniu widać, jak prezydent Chin Xi Jingping podchodzi do kanadyjskiego premiera Justina Trudeau.

Znany z "kamiennej twarzy" Xi tym razem był wyraźnie zdenerwowany. Polityk odciąga premiera Kanady na bok. Za pośrednictwem tłumacza chiński przywódca mówi mu, że szczegóły jego wcześniejszej rozmowy z Kanadyjczykiem przeniknęły do mediów, co uważa za "niestosowne". Przywódca Chin wygarnął Justinowi Trudeau, że "brakuje mu szczerości". Dodał po mandaryńsku, że "nie tak nasza rozmowa miała wyglądać".

Gdy kanadyjski premier poruszył kwestię konieczności wypracowania możliwości konstruktywnej współpracy, Xi, gestykulując rękami odpowiedział, że trzeba "najpierw stworzyć do tego warunki". Politycy wymienili uścisk dłoni i się rozeszli.

Chłodne relacje

Jak przypominają media, we wtorek, na marginesie G20, odbyło się spotkanie Trudeau i Xi "w cztery oczy" (Chińczycy podają, że ich przywódca odbył w sumie dziewięć takich rozmów). Premier Kanady miał wyrazić poważny niepokój" o coraz bardziej agresywną "ingerencję" Chin w sprawy jego kraju. Wiadomość o zarzutach dostała się szybko do mediów. Strona kanadyjska podała bowiem, że wtorkowa rozmowa dotyczyła wojny w Ukrainie, Korei Północnej i rozpoczynającej się w grudniu konferencji o bioróżnorodności, której gospodarzami są właśnie Ottawa i Pekin. Reuters ustalił nieoficjalnie, że rozmowa trwała ok. 10 minut.

"The Guardian" wskazuje, że ta wymiany zdań na Bali, nie przyczynią się poprawie stosunków Chin i kanady. Uległy one pogorszeniu w 2018 r, po aresztowaniu w Kanadzie Meng Wanzhou, dyrektor finansowej Huawei Technologies.

Źródło: Twitter / "NYT"/"The Guardian"/wyborcza.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...